Tragedia w Kuczborku

Po słabym meczu ulegamy gospodarzom 4:3. Wszystkie cztery stracone gole były prezentami rozdanymi przez bramkarza i prawego obrońcę (w dwóch osobach). W 18 minucie dośrodkowanie spod linii bocznej wpada do bramki przy biernej postawie naszego bramkarza - 1:0. W 30 minucie po faulu prawego obrońcy w polu karnym w niegroźnej sytuacji Boruta strzela z karnego na 2:0. W 40 minucie w polu karnym faulowany jest Mateusz Benecki, a Radosław Jankowski pewnym strzałem zdobywa gola na 2:1. W 44 minucie Mateusz Benecki strzela nad bramką w sytuacji sam na sam z paru metrów. W doliczonym czasie Dominik Benecki trafia w poprzeczkę po strzale zza pola karnego. W 60 minucie karnego miejscowym "załatwia" nasz drugi prawy obrońca przy "współpracy" z bramkarzem - 3:1. Na 10 minut przed końcem Adam Kowalski perfekcyjne dośrodkowanie Dominika Beneckiego z rzutu rożnego zamienia strzałem głową na gola - 3:2. W 90 minucie Mateusz Benecki strzałem pod poprzeczkę daje nam remis 3:3, ale niestety 60 sekund później nasz bramkarz z niezrozumiałych powodów "wypluwa" banalne dośrodkowanie i zawodnik Boruty strzela gola z najbliższej odległości - 4:3 i tak już zostało do końca. Niestety w całym meczu oddaliśmy tylko 4 celne strzały, co przy naszej "radosnej" grze obronnej skończyło się porażką. Głowy do góry. Gramy dalej!

Boruta Kuczbork - Wieczfnianka  4:3(2:1)

Skład Wieczfnianki: Krystian Marcinkowski - Jakub Żbikowski (46' Damian Bryska), Jakub Rogowski, Radosław Jankowski, Patryk Sokołowski - Adam Kowalski, Damian Nadratowski (k), Dominik Benecki, Michał Radzikowski (55' Igor Szczęsny) - Sławomir Gołębiewski (63' Hovik Galstyan) - Mateusz Benecki

Żółte kartki - Patryk Sokołowski (52 min.) i Krystian Marcinkowski (59 min.)